Główną specjalnością wykwintnych restauracji jest odpowiednio przyrządzony homar. Nie da się ukryć, że jest on prawdziwym symbolem luksusu na talerzu. Chętnie przyrządzamy go również w domu, jeśli pozwalają nam na to umiejętności kulinarne. Jest to niezwykły sposób na zaskoczenie gości, a także zaprezentowanie się jako klasowa pani domu. Jednak homar jest uważany za trudną potrawę, nie tylko pod względem przygotowania, ale także sztuki jego jedzenia.
Zalety jedzenia homara
Nie mogę ukryć, że na początku sama byłam sceptycznie nastawiona do tego typu potraw. Jednak nie można zniechęcać się do czegoś, czego dokładnie nie poznaliśmy. Okazuje się bowiem, że homar ma niezwykłe właściwości odżywcze, a także odpowiednio przyrządzony, będzie wybornie smakował. Czy wiedzieliście, że homar to przede wszystkim ogromna dawka niezbędnych kwasów omega-3?. Poza tym dostarczy do naszego organizmu wiele witamin i wartości odżywczych. Dodatkowo, co jest istotne ważne dla wszystkich dbających o sylwetkę, jest on niskokaloryczny, a odpowiednio doprawiony, staje się niezwykle smaczny. Witaminy z grupy B, zawarte w mięsie homara, mają udział w procesie tworzenia czerwonych krwinek, poprawiają też wygląd skóry. Kolejna z witamin- witamina E, wzmacnia nasze błony komórkowe i przyspiesza wchłanianie się innych witamin. Homar dostarczy nam też miedzi, cynku, selenu i fosforu. Usprawniają one pracę nerek, mózgu, a także wzmacniają układ kostno-stawowy.
Jak jeść homara?
Przed pójściem do restauracji, wiedząc, że pierwszy raz będę próbowała homara, nie chciałam popełnić żadnej gafy, próbując go rozłupać, czy używając nieodpowiednich sztućców do jego jedzenia. Przejrzałam mnóstwo stron internetowych, szukając odpowiedniego sposobu. Jednak, najlepiej uczyć się samemu. Pamiętajmy, że homar może być podawany jako danie główne, gotowane w wodzie lub na parze, ale również jako dodatek do kanapek, zup czy makaronów. Najlepiej jednak prezentuje się homar podany w całości na talerzu, łącznie z pancerzem. Stąd też strach, przed problemami pojawiającymi się wraz z homarem na talerzu. Nie ma jednak czego się obawiać. Zwykle w restauracjach dostaniemy specjalne nożyce, do konsumpcji skorupiaków. Jeśli jednak ich nie dostaniemy, nie ma co panikować. Świetnie sprawdzi się zwykły nóż, a także…nasze palce. Zaczynamy od zdjęcia ze skorupiaka szczypiec, warto pomóc sobie rękami, w jednej przytrzymując skorupiaka, a drugą wykręcając szczypce. Następnie oddzielamy ogon i wydobywamy mięso z poszczególnych części pancerza.
Przepis na pysznego homara
Kiedy pierwszy raz spróbowałam tego dania, zapragnęłam przyrządzić coś takiego sama, we własnej kuchni. Metodą prób i błędów, mogę podzielić się dziś z Wami przepisem, na pysznego skorupiaka. Przedstawiam przepis na homara zapiekanego z masłem czosnkowo-limonkowym z dodatkiem chili.
Co będzie nam potrzebne?
- jeden świeży homar
- limonka
- świeży czosnek
- masło
- natka pietruszki
- płatki chili
- sól i pieprz
Sposób przygotowania
To przepis niezwykle prosty, dlatego jestem pewna, że każdy sobie z nim poradzi. Zacznijmy od przygotowania masła. Delikatnie je rozpuszczamy, tak by stało się miękkie i mieszamy z posiekaną natką pietruszki, skórką z limonki i rozdrobnionym czosnkiem. Doprawiamy solą i pieprzem, a także płatkami chili. Przyrządzenie homara rozpoczynamy od dokładnego opłukania go, a następnie przekrojenia go na pół, wzdłuż linii brzucha, a następnie odwracamy go i powtarzamy czynność wzdłuż linii ogona. Obie połówki homara, warto jeszcze raz dokładnie opłukać pozbywając się wnętrzności- będą to wszystkie zielone i białe części. Zostawiamy skorupę z białym mięsem i układamy w naczyniu żaroodpornym, smarując około 3/4 części przygotowanego wcześniej masła. Piekarnik rozgrzewamy do około 200 stopni i pieczemy około 10-15 minut. Podajemy na talerzu polewając roztopionym masłem. Smacznego!